sobota, 30 sierpnia 2014

Ciekawe dodatki

Tym razem opiszę moje zamiłowanie do dodatków. Jestem osobą niezwykle zwracającą uwagę na szczegóły, stąd też bierze się moja drobiazgowość w doborze dodatków do naszego nowego domu. Jak tylko kończymy wyposażać jakieś pomieszczenia, ja zaczynam szukać dodatków, które zadbają o ciepły, rodzinny klimat i sprawią, że czas w nich spędzany będzie miły i relaksujący. Za każdym razem mąż twierdzi, że nieco przesadzam, że nie da się takimi drobiazgami zrobić wnętrza i że nie powinnam poświęcać na to tak dużo czasu. Jednak kiedy skończę urządzać dany pokój, zawsze chwali włożoną przeze mnie pracę i serce oraz przyznaje, że było to warte zachodu. Sam jednak nawet nie próbuje czegokolwiek aranżować. Ale przejdę do rzeczy, ponieważ chciałam Wam w tym wpisie napisać o czymś co ostatnio odkryłam szukając jakiegoś ciekawego urozmaicenia naszego salonu.





Przeglądając strony internetowe w poszukiwaniu inspiracji natrafiłam na sklep internetowy posiadający w swojej ofercie fotoobrazy, fotoalbumy i ogólnie różne gadżety ze zdjęciami. Na początku nie byłam do końca przekonana czy jest to dobry pomysł, planowałam bowiem po prostu powiesić ramki z naszymi zdjęciami. Ostatecznie jednak zdecydowałam się zamówić trzy fotoobrazy z naszymi zdjęciami. Pomyślałam, że jeżeli mi się nie spodobają, to po prostu wrócę do pomysłu z ramkami. Ale kiedy moje zamówienie przyszło gotowe efekt przerósł moje oczekiwania, okazało się, że są to naprawdę pięknie i porządnie wykonane gadżety, które obecnie wiszą w naszym nowym salonie.

piątek, 29 sierpnia 2014

Kobieca zachcianka

Tak jak ostatnio wspominałam, miałam i ja swoją zachciankę. Skoro mąż miał życzenie, aby zamontować w garażu bramę przemysłową, to ja zażyczyłam sobie... sauny. Wiem, że to dość nietypowy kaprys, ponieważ mało kto montuje w domu prywatnym saunę. Ja jednak jestem z tych osób, które lubią ciepło i które zimą cierpią. Ponadto, jakiś czas temu przechodziłam fascynację saunami i sporo czytałam na ten temat, tak więc widzę w tym same plusy, naturalnie poza kosztami, które trzeba ponieść.


W każdym razie, o dziwo udało mi się namówić męża na to, by zamontować saunę w naszym domu, rozmowa na ten temat przebiegła nawet spokojniej niż przypuszczałam. Mąż postawił jednak jeden warunek, tzn. ja miałam się zająć wyborem producenta oraz dopilnować wszelkich kwestii związanych z organizacją sauny. Nie powiem, bo stanowiło to pewien problem dla mnie, owszem, naczytałam się sporo na ten temat, ale bardziej o kwestiach zdrowotnych związanych z korzystaniem z sauny, niż o ich rodzajach i różnicach pomiędzy nimi. Ale od czego jest internet, zaczęłam więc szukać, czytać opinie ludzi, zapoznawać się z ofertami producentów itd. Ogarnięcie całego tematu zajęło mi tydzień. W końcu jednak wybrałam według mnie najlepszy dla nas rodzaj i zamówiłam wszystko co niezbędne wraz z ekipą zajmującą się montażem. Była to spora inwestycja, jednak jak na razie nie żałujemy. Za to nie możemy doczekać się, aż nadejdzie dzień przeprowadzki i będziemy mogli już korzystać z naszej sauny.



czwartek, 28 sierpnia 2014

Królestwo kobiety

Dzisiaj chciałabym Was zachęcić do korzystania ze sklepów internetowych jeżeli chodzi o kupno akcesoriów łazienkowych, takich jak uchwyty, wieszaki, kosze na bieliznę i podajniki na mydło. Nasza łazienka była już w pełni wyposażona w kwestii sprzętu, tzn. mieliśmy zamontowaną wannę, kabinę prysznicową, sedes i umywalkę, pozostała jednak jeszcze kwestia takich drobnych elementów, które według mnie nadają łazience charakter. Z tego też powodu wymyśliłam sobie takie dość konkretne wykończenie w naszej łazience i wiedziałam, że może być problem ze znalezieniem akcesoriów spełniających moje oczekiwania. Również z racji tego, że akurat w tamtym czasie nie miałam zbyt wiele czasu na to, by jeździć po różnych marketach budowlanych i szukać idealnych akcesoriów postanowiłam rozejrzeć się w internecie. I powiem Wam, że bardzo dobrze, że tak zrobiłam, ponieważ bardzo szybko znalazłam sklep, który posiada naprawdę duży wybór, a przy tym atrakcyjne ceny. Akurat w tamtym czasie kwestia wysokości cen była dla nas istotną kwestią, bowiem wydaliśmy naprawdę sporo na urządzenie łazienki i czegoś dodatkowego, co szczerze mówiąc było moją zachcianką. Ale co to takiego zdradzę Wam dopiero w kolejnym wpisie.



środa, 27 sierpnia 2014

Męskie kaprysy

Tym razem opiszę Wam zachciankę mojego męża, jaką było zamontowanie bramy przemysłowej w naszym garażu. Nie wiem co go skłoniło do dokonania takiego właśnie wyboru, ani nawet nie wiem skąd wziął mu się ten pomysł. W każdym razie, pewnego dnia mąż oświadczył mi, że znalazł firmę, która zamontuje nam bramę do garażu. Poprosiłam, żeby pokazał mi jaką bramę wybrał, tak też zrobił, oczywiście nie uprzedzając mnie, że będzie to brama przemysłowa. Jak tylko zobaczyłam zdjęcie, mąż miał ze mnie niezły ubaw, ponieważ moja mina wyrażała zapewne zarówno zdziwienie i zaskoczenie, jak i brak akceptacji. Próbowałam namówić męża na zwykłą bramę, no bo sami powiedzcie, po co komu w domu prywatnym taka „zbroja”? Ja rozumiem dbanie o bezpieczeństwo itd., ale jednak wolałabym jakieś delikatniejsze wykończenie naszego garażu. Niestety do mojego męża nie przemawiały moje argumenty, próbowałam nawet zastosować metodą na obrażoną żonę, ale i to nie przyniosło oczekiwanego przeze mnie skutku. Ostatecznie zdecydowałam, że skoro tak bardzo zależy mu na tej bramie, a i tak nie będzie jej widać od frontu domu, ponieważ garaż jest z boku za domem, to nie będę więcej naciskać. Za to, mam nadzieję, że łatwiej będzie mi przekonać męża w jakiejś spornej kwestii dotyczącej wyposażenia wnętrza domu.



wtorek, 26 sierpnia 2014

Dylemat związany z wyborem okien

Witajcie, jestem młodą mamą, która wraz z mężem urządza nasz nowo wybudowany dom, do którego w najbliższej przyszłości mamy zamiar się wprowadzić. Postanowiłam założyć bloga, na którym będę opisywać nasze kolejne kroki.


Wpisy zacznę od opisania trudnej decyzji jaką był dla nas wybór okien PCV do naszego domu. Ani ja, ani mój mąż nie znamy się za bardzo na oknach i nie wiemy do końca czym różnią się od siebie wszystkie ich rodzaje. Problem polegał głównie na tym, że zawsze bardzo podobały nam się okna drewniane i takie chcieliśmy mieć w naszym nowym domu. Jednak kiedy przyszedł czas podjęcia decyzji zaczęliśmy się obawiać, czy okna drewniane będą równie trwałe co okna PCV. Teoretycznie, np. możliwość wyprężenia pojawia się w obu przypadkach, przy drewnianych pod wpływem deszczu, a przy plastikowych pod wpływem promieni słonecznych, ale zaczęliśmy się zastanawiać dlaczego większość ludzi wybiera okna wykonane z PCV. Ostatecznie tak naprawdę nie uzyskaliśmy odpowiedzi na wszystkie nasze pytania, ani też nie udało się rozwiać wszystkich naszych wątpliwości, tak więc zdecydowaliśmy, że pewniejszym rozwiązaniem będzie jednak wybór okien plastikowych. Mam nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji, że za jakiś czas dowiemy się, iż okna drewniane były by równie dobrym rozwiązanie, ponieważ pewnie będzie nam nieco przykro.